Chodzą po ziemi
Tacy maleńcy,
Światła okruchy
Chwytając w ręce.

Biegną przed siebie,
Żeby gdzieś zdążyć,
Chociaż nikt nie wie,
Do czego spieszą się.

Na białych papierkach
Zbierają pieczątki,
Ślady istnienia,
Kruche pamiątki.

A potem skrycie
Po nocach liczą
Kwiatki na życie
Wydarte resztką sił.

To my…

Nasz wielki świat,
Gdy z góry się patrzy,
Wygląda inaczej…

Nasz wielki świat,
Choć z bliska wspaniały,
Jest śmieszny i mały…