Wszystko to, co było, Zgaśnie, zmilknie w nas
I największą miłość
W  banał zmieni czas.

My jak na wodzie ślad A po nas ledwie wiatr
I milczenia krzyk
I  bezdomne łzy.

Dziś w teatrze marzeń Wielka rewia serc
Jeszcze wierzyć każe
W to, co  złudą jest.

A my jak echo słów, Jak noc po trudnym dniu
I spóźniony żal
I ostatni bal.

Tylko deszczu garść
I rozstań gorzka mgła,
Tylko drżenie warg
I  chłodna cisza ścian –
– Nie zostaje nic, więcej nic w bagażu dni!
Tylko  deszczu garść
I rozstań gorzka mgła,
Tylko drżenie warg
I chłodna cisza ścian –
– Nie zostaje nic, więcej nic w bagażu dni!
Nic – więcej nic! Nic – więcej nic!

Przeszłość jest czekaniem
Na spełnienia kadr,
Na coś, co się stanie
Niespodzianie tak.

A gdy nadejdzie już
Czas do utraty tchu,
Chwilę ledwie trwa
I  zostawia nas.

Tylko deszczu garść… etc.