Niech mówią, przekonują
Niech mówią, przekonują,
Że w księgach mądrość jest,
Że z ludzi najmądrzejszy
Ten kto najwięcej wie.
Niech mówią, że uczciwość
Jest najważniejszą z cnót,
Że tylko serce czyste
To jest do prawdy klucz.
Złoto, ach złoto, ja kocham moje złoto,
Dla złota, ach dla złota ja tylko pragnę żyć.
Złoto, ach złoto, bo w życiu chodzi o to,
Nie rozum, nie cnota, dziś się nie liczy nic!
Złoto, ach złoto, ja kocham moje złoto,
Dla niego pragnę żyć.
… … … … … … … … … … … .
Złoto, ach złoto, kto kocha tylko złoto,
Dla złota, dla złota kto tylko pragnie żyć.
Złoto, ach złoto, lecz w życiu chodzi o to,
By rozum i by cnota, i prawdy wielki blask!
Cóż znaczyć może złoto,
Gdy serca nie ma w nas?