To już trzeci koncert
I tej trasy ósmy dzień –
– W drodze wóz rozleciał się,
Prawie cud, że gramy tu dziś!

To już trzeci koncert
I powoli brak mi sił;
W gardle aż zamiera krzyk,
Słaniam się, lecz trzyma mnie rock!

To już trrzeci koncert,
Lecz choć lecę prawie z nóg,
Jutro grać wyruszę znów,
Bo ten rock, to wszystko co mam!