Miasteczko jakich wiele
Miasteczko jakich wiele,
Gdzie smętnie cisza śpiewa i wiatr,
Gdzie z piątku na niedzielę
Dom każdy z nudów ziewa od lat.
Miasteczko jakich wiele,
Gdzie ptaki gubią w drzewach swój ślad –
– Miasteczko jakich wiele!
Miasteczko jakich wiele!
Przymknij tylko oczy
I zobacz – oto jest:
Zgubione szczęście
Spod szyldu dwojga serc.
Herbaciane róże
I jaśminów biały szron –
– Tam przecież kiedyś był dom…
Miasteczko jakich wiele… etc.
Twarze za firanką marzeń
Tracą dawny blask
I tylko listy
Jednako liczą czas.
Niepotrzebne wczoraj,
Dziś się zdaje blisko tak:
Samotność wspomnień ma smak…
Miasteczko jakich wiele… etc.