O miłości mów,
Powtarzaj mi wszystko od nowa,
Nim zabraknie tchu,
W krainę ułudy mnie prowadź!
Mów, kochany, znów,
Choć jutro o tobie zapomnę –
– Ty mów do mnie…

Subtelny ktoś, jak właśnie ja,
Kto wagę słów najlepiej zna,
I  słuchać umie,
Nie zgubi się w codziennym tłumie.
Gdy przy nim ktoś taki jak ty
Zabłąka się w noce i dni,
To nagle świat cały się zmienia
I nagle znów nie liczy się nic!

O miłości mów,
Powtarzaj mi wszystko od nowa,
Nim zabraknie tchu,
W krainę ułudy mnie prowadź!
Mów, kochany, znów,
Choć jutro o tobie zapomnę –
– Ty mów do mnie…

Niewiele jest naprawdę wart
Bez uczuć nasz staruszek świat,
Więc czasu szkoda –
– Ucieknie nam ot tak, jak woda!
Więc zostań i w oczy mi spójrz,
Niech usta się zbliżą do ust,
Lecz zanim ogarnie nas cisza
Nie wahaj się i kłam znów jak z nut!

O miłości mów,
Powtarzaj mi wszystko od nowa,
Nim zabraknie tchu,
W krainę ułudy mnie prowadź!
Mów, kochany, znów,
Choć jutro o tobie zapomnę –
– Ty mów do mnie…